Bardzo się cieszę, że kolejne osoby mogą odbić swoje dłonie w tej alei. Mówi się, że ta duża siatkówka zaczęła się w 2006 roku (wicemistrzostwo świata siatkarzy). Nie, zaczęła się wcześniej dzięki tym paniom, które zdobywały sukcesy przed panami. Dlatego są dziś z nami – stwierdził prezes PZPS Sebastian Świderski, wskazując na polskie bohaterki kobiecego volleya z początku XXI wieku.
Nie obronił złota mistrzostw Polski siatkarzy, wypadł poza podium. Odchodzi z klubu
– Dziękujemy za pamięć, za to, że byliście zawsze z nami – powiedziała dwukrotna mistrzyni Europy Magdalena Śliwa. – Wiemy, że przeżywaliście razem z nami te piękne chwile. Kibicujmy teraz młodszym. Żebyśmy nie były tymi jedynymi, które zdobyły złoty medal mistrzostw Europy – dodała była rozgrywająca kadry „Złotek” (tak nazwano drużynę mistrzyń Europy z 2003 i 2005 roku). Do Katowic przyjechało 12 z nich – czyli teamu prowadzonego przez nieżyjącego już trenera Andrzeja Niemczyka.
Grbić i Lozano zostali uhonorowani razem
W środę odsłonięto nie tylko tablice honorujące „Złotka”, ale i tę byłego selekcjonera biało-czerwonych Raula Lozano, ich obecnego szkoleniowca Nikoli Grbicia, zawodników Łukasza Żygadło i Łukasza Kaczmarka, a także firmy Orlen, która od 15 lat współpracuje z polską federacją.
Pierwsza taka aleja została przygotowana w Miliczu w 2003 roku. Ta w stolicy woj. śląskiego została otwarta w maju 2017 r. Od tamtej pory trwały ślad pozostawiło niedaleko Spodka ponad 50 osobistości i instytucji związanych z siatkarskim światem. Znajdują się w niej też m.in. pamiątkowa ławeczka z repliką pucharu zdobytego przez biało-czerwonych w katowickiej hali Spodku po wygraniu mistrzostw świata w 2014 roku.