Bartosz Kurek od razu po zdobyciu srebrnego medalu z reprezentacją Polski na igrzyskach olimpijskich podjął ważną decyzję i po wielu latach przerwy wrócił do PlusLigi. Atakujący dołączył do ekipy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Nie jest tajemnicą, że 36-latek kilka meczów nie mógł pomóc drużynie z powodu kontuzji, jednak w większej ilości wystąpił w pierwszej "szóstce" i dał zespołowi dużo jakości.
Bartosz Kurek odchodzi z Polski
- Kontrakt w Kędzierzynie-Koźlu obowiązuje od niedawna tylko do końca trwającego sezonu. Jesteśmy w trakcie rozmów z menadżerem i szukamy nowego klubu - rzucił.

Bartosz Kurek wraca do Japonii! Chciał całkowicie zakończyć karierę
Kurek od przyszłego sezonu będzie bronił barw zespołu Tokyo Great Bears. Siatkarz od razu zareagował na tę informację po oficjalnym komunikacie.
- Bardzo się cieszę, że wracam do Japonii, dołączając do Great Bears Tokio na sezon 2025/2026. Mam nadzieję, że moje doświadczenie, ciężka praca i nastawienie pomogą nam rywalizować z najlepszymi w Japonii i przyczynią się do rozwoju zespołu – stwierdził.
Anna Kurek - żona polskiego siatkarza na kanale „Grejmanka” opowiada o codziennym życiu i pokazuje, jak wyglądają jej treningi. Tym razem odniosła się do kolejnej przeprowadzki, a także przekazała szokujące informacje na co był gotowy 36-latek.
- Szanuję, że Barti pytał mnie 100 tys. razy, czy jestem pewna, bo jeżeli ja powiem 'nie', to powiedział, że - on jest kochany - zrezygnuje nawet z siatkówki dla mnie - powiedziała.
To pokazuje, jak bardzo Kurek jest szczęśliwy ze swoją żoną i do czego był w stanie się posunąć.